Fochy, dąsy i kaprysy


MINIONA -

Pokrzywna K. Opola/ Głuchołaz

Szanowni Państwo!

Wierzymy, że zaproponowana przez nas tematyka może sprowokować do refleksji na temat związków między emocjami i życiem społecznym, na temat kulturowego znaczenia, ale także kształtu tak samych przeżywanych sentymentów, jak i form, w których komunikuje się je innym.

W tym kontekście może warto przemyśleć na przykład to, czy żyjemy w czasie, który jest w jakiś szczególny sposób zdominowany, a może tylko naznaczony przez kaprys, niestałość, niekonsekwencję. Być może kaprys nie tylko rządzi naszą uwagą, ale jest ogólniejszym modelem bycia we współczesnej kulturze, w której percepcja zanurzonego w strumieniu znaków i obrazów współczesnego widza-konsumenta jest ruchliwa, epizodyczna, płynna i dlatego trudna do kontrolowania. W świecie, w którym kapitał w postaci choćby chwilowego zainteresowania odbiorcy jest kluczowym zasobem, wymóg ogniskowania percepcji staje się praktycznym imperatywem przetrwania i rozwoju nie tylko graczy na rynku mediów bądź komunikacji. Czy rzeczywiście, jak twierdzą badacze, cechą współczesności jest trudność formułowania wyrazistych trwałych celów oraz określania sposobów ich realizacji? Czy właściwy jest nam permanentny brak satysfakcji i skłonność do demonstrowania niezadowolenia? Czy, z innej strony patrząc, mocne, zdecydowane i często politycznie ukierunkowane społeczne emocje pozwalające mobilizować zbiorowe działania, takie jak: gniew i złość, ustępują pola sentymentom „miękkim”, z gruntu potocznym, by nie rzec banalnym? Emocjom indywidualistycznym, narcystycznym i często przybierającym formę inscenizacji, swoistego ironicznego przedstawienia.

Warto być może pytać także o historyczne warianty dąsów, kaprysów i fochów. O ich kulturowe sensy, społeczne funkcje w różnych poświadczanych przez źródła sytuacjach i kontekstach. Czy mają one wymiar uniwersalny czy są kulturowo specyficzne? Czy na przykład Achilles stroił fochy, gdy odmawiał udziału w wojnie trojańskiej, bo odmówiono mu jego słusznych praw zdobywcy wobec pojmanej Bryzeidy? Homer twierdził, że bohater się rozgniewał, ale czy godny swego miana gniew upokorzonego przez władzę herosa — nawet zahamowany w wyniku boskiej interwencji — powinien wyrażać się jedynie w kilku szorstkich słowach a potem przez wycofanie i odosobnienie? Czy strojenie fochów, dąsanie się i kapryszenie należą do ponadhistorycznej dziedziny przedjęzykowych, czysto psychologicznych fenomenów? Czy też może ma bezpośredni związek z miejscem i czasem, w którym jesteśmy od mniej więcej końca XVIII w., a więc od momentu, w którym najdrobniejsze nawet poruszenia europejskiej duszy stają się istotnym elementem dyskursu: literackich przedstawień,  prywatnych notatek, wreszcie medycznych zapisów. Czy strojenie fochów i dąsy ma charakter klasowy lub stanowy? Czy można je społecznie ulokować zgodnie z jakimiś innymi układami odniesienia?

Czy w tym kontekście można np. poddać refleksji genderowe usytuowanie tej problematyki? Czy kapryszenie, strojenie fochów związane jest z płcią, czy może z wiekiem? Czy istnieje kulturowo określony uzus pozwalający uznawać, oczekiwać i akceptować, że dąsają się wyłącznie dzieci i kobiety? Czy w związku z tym takie powiązania między emocjami i działaniami, jakie umożliwia formuła „fochów, dąsów i kaprysów”, mogą na poziomie codziennego banału deprecjonować i reprodukować społeczne hierarchie? Czy wobec tego warto sytuować ten problem w perspektywie dyskusji nad płcią kulturową, dyskursem i władzą?

Proponujemy pole dla szerokiego namysłu badawczego reprezentantów różnych dyscyplin wiedzy. Jesteśmy pewni, że zaproponują Państwo inspirujące perspektywy, wątki i pomysły, których nie przewidzieliśmy w tym krótkim przeglądzie. Dlatego mamy nadzieję, że przyjmą Państwo zaproszenie do udziału w konferencji i dyskusji, a nasze spotkanie pozwoli nie tylko na ustalenia teoretyczne, ale także stanie się dobrą okazją do poszukiwania kontekstów oraz możliwych interpretacji zjawisk związanych z proponowaną przez nas tematyką.

To jedynie garść naszych przemyśleń. Proponujemy pole dla szerokiego namysłu badawczego reprezentantów różnych dyscyplin wiedzy. Jesteśmy pewni, że zaproponują Państwo inspirujące perspektywy, wątki i pomysły, których nie przewidzieliśmy w tym krótkim przeglądzie. Dlatego mamy nadzieję, że przyjmą Państwo zaproszenie do udziału w konferencji i dyskusji, a nasze spotkanie pozwoli nie tylko na ustalenia teoretyczne, ale także stanie się dobrą okazją do poszukiwania kontekstów oraz możliwych interpretacji zjawisk związanych z proponowaną przez nas tematyką.

Z wielką więc radością zapraszamy Panią/Pana na kolejne już spotkanie z cyklu „Stromata Anthropologica”, bardzo będziemy radzi, jeśli zechce Pani/Pan przygotować artykuł zgodny z własnymi naukowymi zainteresowaniami, ale wpisujący się w proponowaną przez nas problematykę. Materiały z konferencji zostaną opublikowane w serii „Stromata Anthropologica”, w którym według nowego rozporządzenia za opublikowany tekst przysługuje autorowi 20 punktów.

Opłata konferencyjna będzie wynosić 350 zł (dla referentów, których teksty zostaną opublikowane w kolejnym tomie serii „Stromata Anthropologica”) oraz 100 zł (dla osób, które chcą wziąć udział w konferencji w roli słuchacza i uczestnika dyskusji). Opłata konferencyjna pokrywa koszty: organizacyjne i związane z drukiem materiałów pokonferencyjnych. Koszty noclegów i wyżywienia uczestnicy pokrywają samodzielnie i wynoszą one: 90 zł (miejsce w pokoju dwu lub trzyosobowym) za dobę; 110 zł (pokój jednoosobowy), 30 zł – koszt bankietu plus obiad w piątek 20 zł. Po potwierdzeniu przez Panią/Pana udziału wraz z propozycją tematu wystąpienia prześlemy oficjalne zaproszenie z programem i szczegółowymi informacjami.

Zgłoszenia wraz z imieniem i nazwiskiem, propozycją tematu, tytułem naukowym oraz afiliacją, prosimy wysyłać na adres: stromata@uni.opole.pl do dnia 15.09.2019 r.






Aktualizacja:  2019-08-27