Deifikacja nauki a sekularyzacja transcendencji
Częstochowa, ul. Zbierskiego 2/4
Kultura jako wyraz ludzkiej natury koduje w sobie pełnię człowieczeństwa. Wynika to z faktu, że kumuluje ona w swej treści to, czego człowiek zwyczajnie potrzebuje. To potrzeba czyni człowieka głównym sprawcą kultury. Daje się zauważyć, że pośród potrzeb jedne są bardziej zasadnicze, a inne jedynie cząstkowe. Poniekąd je wszystkie najlepiej pokazuje świat nauki. Stąd podstawowy podział na nauki filozoficzne i teologiczne, jak i nauki humanistyczne i techniczne. Nauki te uczą wrażliwości, aczkolwiek każda na swój sposób. Filozoficzne lubują się w logiczności i zrozumieniu całości tego, co po prostu jest. Nauki teologiczne wskazują na Tego, od którego zależy istnienie człowieka i świata. Humanistyczne rozważania zachwycają się opisem ludzkich doświadczeń, których ogrom stawia człowieka w centrum uwagi. Natomiast nauki techniczne odwzorowują, na ile potrafią, fizyczne tajniki wszechświata. Ważne jest, aby kultury nie wiązać wyłącznie z jednym rodzajem nauk. Kultura nie jest jedynie ani filozoficznym poszukiwaniem, ani teologiczną refleksją. Nie wolno jej także utożsamiać z humanistyką, a tym bardziej z postępem cywilizacyjnym. Każda redukcja jest niebezpieczna dla dobra człowieka, jego godności i praw. Zatem:
– jak nie błądzić? (FILOZOFIA);
– jak wnioskować? (NAUKI FORMALNE);
– jak nie tracić? (HUMANISTYKA);
– jak podziwiać? (NAUKI PRZYRODNICZE);
– jak budować? (TECHNIKA);
– jak otwierać? (TEOLOGIA).
Abstrakt (600-700 znaków) należy przesłać do 17 stycznia 2022 r. na adres: rafal.szopa@pwr.edu.pl